poniedziałek, 17 czerwca 2013

REFORMA i ja

Nowe miejsce właśnie zaistniało na dobre w Poznaniu.
Adres, pod który będą trafiali ludzie kreatywni, pomysłowi, ciekawi nowości i otwarci na nowe doznania, zarówno estetyczne, intelektualne jak i smakowe.
Co do smakowych, mam szansę tam zaistnieć i zrobię to z ochotą; debiut już miał miejsce i mam nadzieję, że był udany.




Wczoraj miało miejsce wielkie otwarcie. Reforma była pięknie przygotowana, kuchnia stanęła na wysokości zadania i zaprezentowała oryginalne, pyszne dania, bardzo nowoczesne i wyszukane, a jednocześnie doskonale ugotowane.
Na bardzo licznie przybyłych gości czekał ogródek o bardzo miłym wystroju, a we wnętrzach o bardzo wysmakowanym dekorze można oglądać i kupić meble i ubrania polskich projektantów.
Bar serwował doskonałe drinki i kawę.




 Kuchnia gotowa do działania! Stoją za nią ludzie pełni pomysłów, z nowym podejściem do gotowania, co dobrze wróży. Trochę znudzeni jesteśmy przesadzoną, pretensjonalna i napompowaną ofertą kulinarną proponowaną w lokalach, mediach i na większości warsztatów kulinarnych. Czas na nowe.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz