piątek, 11 lipca 2014

sycylijska sałata z pomarańczy, fenkuła i oliwek

Tropikalna pogoda, a więc dietę trzeba dostosować do warunków klimatycznych.
Myślę, że w tej sytuacji przeniesienie się na Sycylię jest doskonałym rozwiązaniem.
Sałata, którą dzisiaj zrobiłam nie tylko orzeźwi i doda energii, ale również dopełni grillowane mięso czy warzywa. Bardzo dobrze komponuje się z pieczonym kurczakiem. Sama, z kawałkiem pieczywa, może być dobrym lunchem.
A dla tych na diecie, a kto dzisiaj nie jest, nie ma niczego lepszego; można zmienić nieco proporcje oliwy do soku z cytryny, na korzyść tej drugiej, a zawartość kaloryczna sałaty jeszcze spadnie.
Co do smaków, uwielbiam połączenie owoców z fenkułem, inaczej włoskim koprem. To bardzo wschodnie smaki, typowe dla kuchni śródziemnomorskiej.
Oliwa, trochę soli i anyżowy aromat kopru włoskiego, a do tego słodycz pomarańczy, najlepiej sycylijskich, no i nasza rodzima natka pietruszki, kompozycja doskonała.
Zachęcam do eksperymentowania i dodania do sałaty innych składników.







Składniki:

około 4 porcje

4 pomarańcze, obrane ze skórki i białych błonek
2 bulwy kopru włoskiego, pokrojone na cieniutkie plasterki, zielone listki odłożyć na bok
50g czarnych oliwek bez pestek, podprażonych na patelni

dressing:

3 łyżki oliwy virgin
sok wyciśnięty z 1/3 cytryny
1 duża łyżka posiekanej drobno natki pietruszki
listki kopru, które wcześniej odcięłam
1/2 łyżeczki nasion kopru włoskiego - opcjonalnie; ja nie miałam
sól i pieprz







Jak zrobiłam:

1.   Przygotowałam dressing: wszystkie składniki, oliwę, sok z cytryny, natkę pietruszki i posiekane listki kopru dokładnie wymieszałam. Doprawiłam solą i pieprzem. Odstawiłam na bok, żeby się przegryzły.

2.   Obrane i oczyszczone z białych błon i pestek pomarańcze pokroiłam w cienkie plastry i ułożyłam w dużej misce. Oliwki podpiekłam na suchej patelni, dodałam. Pokrojony w plasterki koper ułożyłam na pomarańczach. 

3.   Tuż przed podaniem polałam dressingiem i wymieszałam delikatnie ale dokładnie.





1 komentarz: