sobota, 2 stycznia 2016

najlepsze scones z parmezanem w 25 minut

Nie zrobiłam żadnych postanowień noworocznych. No może jedno, za to konkretne; zamiast postanawiać, działać. Doskonale przecież wiem, co bym chciała zmienić w sobie, w życiu, albo co muszę wprowadzić w czyn. 
Słodycze, a w nich cukier, to jest problem, z którym muszę się uporać.
Cukier uzależnia, to nic nowego. Zawsze myślałam, byłam pewna, że jestem tak silna, że poradzę sobie z każdym uzależnieniem, które szkodzi. Wystarczy powiedzieć stop i przestać! Okazuje się, że w przypadku kawy i słodyczy to nie działa. Z tym pierwszym tak poważnie nigdy dotąd nie próbowałam się rozprawić, ale wiem, że byłoby mi bardzo trudno bez kawy się obyć.
Z cukrem natomiast próbowałam skończyć wielokrotnie. To ciężka, codzienna walka. Mam za sobą kilkuletnią przerwę w jedzeniu słodyczy i kiedy myślę o tym czasie, zupełnie nie wiem skąd brałam siły na stawianie oporu. Pamiętam, jak konsekwentnie odmawiałam i nie było mowy o złamaniu postanowienia, nie pamiętam jednak, jak się złamałam i wróciłam do starych nawyków.
Tak więc, żeby dobrze zacząć ten rok, przepis wytrawny na chyba najlepsze scones jakie dotychczas zrobiłam; przepis jest doskonały; łatwy, przetestowany wielokrotnie, wyjdzie z pewnością. 20 minut to całkowity czas ich przygotowania, 10 na przygotowanie ciasta i 15 na pieczenie. To przepis z hotelu londyńskiego Savoy, zaadoptowany przez szefa kuchni Johna.
Bułeczki są aromatyczne i wilgotne, najlepsze jeszcze ciepłe ze świeżym masłem.




 



Składniki:

1 i 3/4 kubka* mąki pszennej
4 łyżeczki proszku do pieczenia ( ja użyłam 3 łyżeczek proszku i 1 łyżeczki sody oczyszczonej )
1/8 łyżeczki soli
5 łyżek zimnego masła
1/2 kubka mleka
1/4 kubka kwaśnej śmietany
3 duże łyżki drobno startego parmezanu
1 duża łyżka suszonej bazylii

1 jajko lekko ubite z 1 łyżką mleka, do posmarowania przed pieczeniem
bazylia suszona do posypania przed pieczeniem

* kubek = 250ml

UWAGA:  masło do sconsów musi być bardzo zimne, ciasta nie wyrabiamy, mieszamy widelcem, tylko, żeby składniki się połączyły w wilgotną masę







Jak zrobiłam:

1.   Mąkę wymieszałam z proszkiem, sodą, solą, bazylią i parmezanem. Dodałam masło, posiekałam tak, żeby połączyło się z mąką w grubą kruszonkę.
2.   Mleko wymieszałam ze śmietaną, dodałam do mąki i widelcem wymieszałam, ale tylko na tyle, żeby składniki się połączyły. Tak połączoną masę przeniosłam na blat i dłońmi uformowałam w prostokąt, boki złożyłam do środka i ponownie uformowałam prostokąt. Jeszcze raz założyłam, a potem gotowy prostokąt podzieliłam na 8 kwadratów. Każdy z nich posmarowałam rozbełtanym jajkiem z mlekiem, posypałam suszoną bazylią. Przeniosłam na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia.
3.   Piekłam w 200'C przez 15 minut, aż były złociste na wierzchu.










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz