piątek, 13 maja 2016

mocno czekoladowe muffiny z rabarbarem w miodzie i kardamonie

Nagle zamarzyły mi się muffiny ciemnoczekoladowe z owocowym akcentem, najlepiej w kolorze różu albo czerwieni.
O jedzeniu najczęściej myślę poprzez barwy. Jeżeli kolory nie grają to i smak nie zagra. I nie myślę o robieniu zdjęć, chociaż jeżeli o to chodzi, to wygląd jest najważniejszy. Jednak finalnie, ktoś tę potrawę czy wypiek będzie jadł, nie oszukasz go pięknym obrazem. Wracamy więc do początku, obraz i smak współgrają.
Tak jest w dzisiejszym moim wypieku, muffinach ciemno czekoladowych z akcentem rabarbarowym.
Barwy komponują się dokładnie tak cudownie jak smaki. Szybko smażony na miodzie rabarbar z kardamonem traci nadmiar kwaśności, zostaje jej dokładnie tyle ile potrzeba dla podkreślenia smaku pozostałych składników, a zyskuje miodową słodycz podbitą aromatem kardamonu. Moje babeczki są mało słodkie, chciałam, żeby były bardziej śniadaniowe w charakterze, ale możecie dodać więcej cukru. Użyłam tradycyjnie już cukru brzozowego czyli ksylitolu, konsekwentnie eliminując biały cukier rafinowany. Nie oczekujcie również, że otrzymacie puszyste i wyrośnięte muffiny, to raczej wypiek mocno deserowy, mocno czekoladowy, o konsystencji raczej zwartej, bliżej truflowej, niż puszystej.


























Składniki:
na 12 muffinek

180g gorzkiej czekolady - użyłam marki Goplana
1 kubek* jasnej mąki orkiszowej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
3/4 kubka cukru brzozowego
3 duże żółtka
70g masła o temperaturze pokojowej
1/2 kubka* śmietany kremówki - 33%
szczypta soli

3-4 cieniutkie laski rabarbaru, pokrojone na 0.5cm kawałki
1 duża łyżka miodu
3/4 łyżeczki kardamonu

kubek = 250ml








Jak zrobić:

W rondelku na małym ogniu rozgrzej miód wymieszany z kardamonem. Kiedy będzie zupełnie płynny i gorący wrzuć rabarbar i mieszając smaż przez kilka minut; po chwili puści sok, smaż dopóki go nie zredukujesz do samych kawałków rabarbaru, i uważaj, żeby nie przypalić. Odstaw.

W misce wymieszaj mąkę z proszkiem i solą. W kąpieli wodnej ( mniejszy garnek ustawiony na większym z wodą na dnie tak, żeby dno nie dotykało powierzchni wody ), na małym ogniu rozpuść połamaną na kawałki czekoladę. Leciutko przestudź i dodaj masło, wmieszaj w całość. Kiedy masa będzie letnia dodawaj po jednym żółtku, cały czas mieszając. Dodaj cukier, wymieszaj, potem kremówkę, jeszcze raz dobrze wymieszaj. 
Do masy czekoladowej dosypuj porcjami mąkę, mieszaj i dosypuj, aż dodasz całą mąkę. Jeżeli masa będzie bardzo gęsta, trudno będzie mieszać łyżką, dolej jeszcze trochę śmietany. Ciasto jest raczej gęste, trzeba je nakładać przy pomocy dwóch łyżek.
UWAGA: całe mieszanie wykonałam łyżką, nie ma potrzeby używania miksera.

Przygotuj blaszkę do muffinek z 12 otworami. Wyłóż każdy kwadratowym kawałkiem papieru do pieczenia albo gotową papierową papilotką.
Nałóż dość dużą łyżkę do każdego otworu - rozdziel całe ciasto na 12 porcji. Na wierzchu każdej babeczki ułóż kilka kawałków podsmażonego wcześniej rabarbaru. Piecz w 180'C przez 30 - 35 minut, aż lekko się podniosą i pękną na wierzchu, a patyczek będzie suchy.  
 








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz