niedziela, 10 września 2017

wegańska sałatka z kaszy gryczanej, pieczonego bakłażana i szpinaku

Ćwiczymy, biegamy, siłownia, rower, i świetnie, ale bez wsparcia aktywności fizycznej dietą efekty nie będą spektakularne.
Mówiąc dieta nie myślę o wyrzeczeniach, myślę o zmianie. Zmianie nawyków, składników w diecie, większego reżimu i kontroli, ale te zmiany wcale nie muszą oznaczać rezygnowania z dobrego smaku i przyjemności jedzenia. Dieta powinna być dla organizmu paliwem, być lekka, stymulować metabolizm, energię i siłę, powodować, że czujemy się zdrowi i sprawni.  Jednocześnie musi być urozmaicona i smaczna, no i w miarę łatwa do wprowadzenia w życie.
A z jakich produktów ją komponować? Pojęcia, które nieodłącznie wiążą się ze zdrową dietą to sezonowość i lokalność. Sezonowe odżywianie to spożywanie produktów, które rosną i dojrzewają w aktualnej porze roku, a wybierać powinniśmy produkty, które pochodzą z naszej strefy klimatycznej, wręcz te rosnące jak najbliżej miejsca zamieszkania, czyli produkty lokalne.
Lokalność nie oznacza, że nie możemy sięgać po produkty egzotyczne, ale podstawę diety powinny stanowić warzywa i owoce lokalne i sezonowe, tak jak to rekomendują najnowsze piramidy żywieniowe.
Dzisiaj proponuję sałatkę z kaszy gryczanej z pieczonym bakłażanem, potrawę, która świetnie wpisuje się w ten temat. Do sałatki dodałam świeży szpinak, a całość doprawiłam lekkim dressingiem. A co z bakłażanem? Co prawda, nie jest to warzywo typowo lokalne, ale czy wiecie, że można je z powodzeniem uprawiać u nas? Okazuje się nawet, że bakłażany są łatwe w uprawie, do tego bardziej odporne na przymrozki niż pomidory.
W mojej sałatce użyłam kaszy gryczanej palonej, ma mocno orzechowy smak, zdecydowanie bardziej wyrazisty niż  niepalona, ale ta druga jest bardziej pożądana ze względów dietetycznych.







składniki:


1 kubek kaszy gryczanej palonej ( można użyć niepalonej )
1 bakłażan, upieczony i pokrojony w drobną kosteczkę
1 czerwona cebula, upieczona i pokrojona
2 ząbki czosnku upieczone, obrane z łupinek
duża garść młodych liści szpinaku

dressing:
1 łyżka oliwy virgin
1 łyżka octu balsamicznego
1 mała łyżeczka miodu - wersja wegetariańska, w wegańskiej - cukru
sól, pieprz

wersja wegetariańska:
płatki sera parmezan albo pecorino


Jak zrobić:


bakłażana zawiń w folię aluminiową i piecz przez około 25 - 30 minut w piekarniku w 200'C - powinien być miękki. W międzyczasie dołóż do piekarnika cebulę i 2 ząbki czosnku zawinięte w folię.
Warzywa wyjmij z folii, przestudź i pokrój w drobną kostkę. Czosnek obierz z łupinek.

Kaszę gryczaną paloną ugotuj na sypko: zagotuj 2 kubki wody z 1 łyżeczką soli i 2 łyżkami oleju. Do gotującej wsyp 1 kubek kaszy, mieszaj przez chwilę, żeby się nie przykleiła do dna, doprowadź do wrzenia, zmniejsz ogień i gotuj na małym ogniu przez 15 minut, już nie mieszaj. Po tym czasie wyłącz, zostaw, żeby doszła i wypiła całą wodę. Odkryj, mieszaj delikatnie, żeby odparowała, do sałatki przestudź.
Składniki dressingu wymieszaj dokładnie w kubku i odstaw na bok, żeby się przegryzły.
Liście szpinaku umyj i dokładnie osusz.

całość:

Na talerz wysyp kaszę, na niej ułóż kawałki bakłażana i cebuli, posyp roztartym czosnkiem, lekko dopraw solą i pieprzem. Na wierzchu ułóż liście szpinaku, całość polej dressingiem.
Na końcu posyp płatkami sera - opcjonalnie - pomiń w wersji wegańskiej.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz