niedziela, 28 stycznia 2018

sernik proteinowy w stylu New York, z ksylitolem

Ci, którzy intensywnie pracują nad zbudowaniem masy mięśniowej wiedzą dokładnie z czego musi się składać ich dieta, a białko to w niej podstawa. Sernik, wypiek którego główną masę stanowi nabiał, to doskonałe jego źródło, a kulturyści dodatkowo wzbogacają go sproszkowanym białkiem. Przejrzałam wiele przepisów na serniki proteinowe i w większości znalazłam słodziki jako zamienniki cukru.
Używając słodzików trzeba pamiętać, że te zawierające aspartam nie mogą być stosowane przy kulinarnej obróbce termicznej przekraczającej 100'C, a upieczenie sernika wymaga zastosowania 180'C. Niektóre słodziki zostawiają metaliczny posmak, a jeszcze inne mogą powodować biegunki. I stąd w mom przepisie zastosowałam ksylitol, cukier brzozowy, inaczej naturalny słodzik.
O ile 100g słodzika to 347kcal, to 100g ksylitolu zaledwie 240kcal. Do tego używanie go jest bezpieczne, czasami tyko organizm potrzebuje trochę czasu żeby się przestawić - musi zacząć wytwarzać więcej enzymów trawiących ten cukier.
Przygotowanie sernika jest bardzo łatwe i szybkie, sernik ma doskonałą konsystencję i jest wyjątkowo smaczną dużą porcją białka.

Macro:  834kcal;  123g białko;  63g węglowodany;  10g tłuszcze
















składniki:

na okrągłą blaszkę o średnicy 16-18cm

360g serek Philadelphia  0% tłuszczu
300g jogurt grecki 0% tłuszczu
2 jajka
145g ksylitolu  
60g białka
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
1/4 łyżeczki soli





jak zrobić:

przygotuj blaszkę - spód wyłóż papierem do pieczenia i przyciśnij obręczą, boki lekko natłuść, najlepiej sprayem. Piekarnik nagrzej do 180'C.
W misce ubij mikserem serek Philadelphia aż będzie puszysty, dodaj ksylitol i dokładnie ubij całość. Wbij po jednym jajku, cały czas ubijając. Wsyp białko i sól, wymieszaj, na koniec jogurt grecki i ekstrakt waniliowy, ubij całość na gładką luźną masę.
Wylej ją do formy. Piecz w 180'C przez około 30 minut, potem zmniejsz temperaturę do 160'C i piecz jeszcze przez 50 -60 minut, aż wierzch będzie złocisty.
Wystudź całkowicie, sernik będzie najlepszy po wychłodzeniu w lodówce przez kilka godzin. 




czwartek, 25 stycznia 2018

dietetyczny krem marchwiowo ziemniaczany z chilli

Powiało wiosną, i aż trudno w to uwierzyć, bo jak to tak, wiosna bez zimy? Tak czy inaczej, wiosna zawsze budzi do nowego życia i nagle wszystko chce się robić, ćwiczyć, sprzątać, gotować, a przede wszystkim jeść zdrowo. A w tym temacie, podstawa to sałaty, sałatki i zupy. Marchew, ziemniaki, z tych zwyczajnych, podstawowych warzyw można stworzyć cudowne danie.
Krem z marchwi i ziemniaków jest przyjemnie rozgrzewający, sycący i jednocześnie lekki i dietetyczny. Przygotowanie zupy jest łatwe, chociaż trwa około godziny, warzywa muszą dobrze zmięknąć. Zupa może być przygotowana w formie kremu, ale, jeżeli ładnie pokroicie warzywa, można blendowanie pominąć i zostawić ją z kawałkami warzyw.















składniki:

na 4 porcje

2 łyżki oliwy
2 ząbki czosnku, przeciśnięte przez praskę
1 duża cebula, pokrojona w drobną kostkę
1-2 łyżeczki chilli
3 duże marchewki, pokrojone w kawałki
2-3 ziemniaki, pokrojone w kostkę
1 1/3 litra bulionu warzywnego - ja użyłam bulionu z kostki, organicznego
1 łyżka mielonego kminu rzymskiego
2 łyżeczki mielonej kolendry
sól, pieprz 


jak zrobić:

w dużym garnku podgrzej oliwę, dodaj cebulę, czosnek, kolendrę, chilli i kmin, smaż przez kilka minut, aż cebula zmięknie. Teraz wrzuć do garnka marchew i ziemniaki, gotuj przez około 5-10 minut, mieszając. Wlej bulion, gotuj przez około 45 minut, aż warzywa będą zupełnie miękkie. Dopraw solą i pieprzem. Lekko przestudź i zblenduj na krem. Możesz podawać z pieczywem.







niedziela, 21 stycznia 2018

babka śmietankowa mascarpone z kawałkami czekolady

Wytrzymałam dwa tygodnie, dwa tygodnie bez ciasta, jedzenia i pieczenia, i sama nie wiem co trudniej wytrzymać. I poddałam się, bo tak bardzo zachciało mi się upiec babkę, właśnie babkę. Zwykle kiedy chce mi się coś upiec, to mam nastrój na konkretne ciasto, tym razem padło na babkę. Lubię kiedy w domu pachnie świeżym ciastem, lubię piec, wymyślać nowe przepisy, i najwięcej satysfakcji daje mi kiedy ciasto spełnia moje oczekiwania i wychodzi takie jak sobie wymyśliłam. Babka śmietankowa z czekoladą przeszła oczeiwania, jest tak doskonała.
Przygotowanie ciasta nie jest trudne, najgorsze jest czekanie na wyjęcie babki z piekarnika, czas pieczenia to ponad 1.5 godziny.
Dla tych, którzy dbają o figurę, muszę ostrzec, że 120g tego ciasta to aż 470kcal.

UWAGA: babka jest bardzo duża, z powodzeniem można upiec ją z połowy składników.

















składniki:

na podłużną blaszkę keksówkę 13x39cm

250g miękkiego masła
250g serka mascarpone
1 łyżeczka naturalnego ekstraktu waniliowego
3 kubki cukru ( kubek to naczynie o pojemności 250ml )
5 jajek
3 kubki mąki pszennej TYP 500 albo 550
1/3 kubka mleka
1/2 łyżeczki soli
200g gorzkiej czekolady, pokrojonej na dość drobne kawałki






jak zrobić:

mikserem ubij miękkie masło z serkiem mascarpone na gładką kremową masę, dodaj cukier, ubij aż masa będzie gładka i puszysta. Dodaj jajka, po jednym, po każdym dobrze ubijaj masę. Dodaj ekstrakt waniliowy i wymieszaj. Teraz stopniowo dodawaj naprzemiennie mąkę wymieszaną z solą i mleko, masa powinna być gładka. Wsyp kawałki czekolady, wymieszaj całość łyżką.
Ciasto wyłóż do wyłożonej papierem do pieczenia formy. Wierzch możesz posypać kawałkami czekolady, lekko się roztopią i będą pięknie wyglądały na złocistym wierzchu babki.
Piekarnik rozgrzej do 180'C, ciasto piecz przez około 1 1/2 godziny - ja piekłam aż 1 3/4 godz - do suchego patyczka włożonego w sam środek ciasta.
Po kilku minutach po upieczeniu wyłóż na kratkę, całkowicie wystudź przed krojeniem.