sobota, 3 marca 2018

wegetariańska zupa porowo ziemniaczana z mlekiem kokosowym

No i jednak grypa mnie dopadła. I nie pomogła codzienna dawka kurkumy, w którą tak wierzyłam, ani sportowy tryb życia, zmogła mnie ot tak, z dnia na dzień. A teraz, jak to u mnie zwykle po grypie, mozolne dochodzenie do siebie. Na szczęście  już wracam do sportu, a tym samym do życia, a jak sport i rehabilitacja, to musi być dobra dieta, warzywa, owoce, a przede wszystkim, obowiązkowo, takie modne teraz zupy.
Mówiąc o zupach, jedzenie zup, i to takich wcale nie dietetycznych, bogatych nawet w kawałki mięsa, fasolę czy kaszę, jest doskonałym sposobem na szybką i skuteczną utratę wagi, bez głodzenia się. Dzisiejsza zupa jest łatwa, szybka i doskonała w smaku, dość intensywny smak pora łagodzą ziemniaki, a mleko kokosowe nadaje jej aksamitnej delikatności. Porowa jest świetna w porze przejściowej, a mrozy ustępują, czas rozpocząć przygotowania do wiosny.













czas przygotowana:  10 min     czas gotowania:  20 minut

składniki:

4-5 porcji, jako pełen posiłek

jedna porcja: 410kcal

2 łyżki oliwy
2 duże pory, umyte i pokrojone w cienkie krążki albo kostkę
2 ząbki czosnku, posiekane
3 średnie ziemniaki, obrane i pokrojone w kostkę
2 kubki bulionu warzywnego
2 kubki mleka kokosowego
sól, pieprz


jak zrobić:

w garnku rozgrzej oliwę, wrzuć pokrojony por, smaż przez około 5 minut, mieszając od czasu do czasu. Dopraw solą i pieprzem, dodaj czosnek, smaż jeszcze przez 30 sekund. 
Wsyp pokrojone ziemniaki, wlej bulion warzywnym doprowadź do wrzenia na średnim ogniu. Przykryj, zmniejsz ogień i gotuj przez 10-15 minut, aż ziemniaki będą zupełnie miękkie. 
Wlej mleko kokosowe, dopraw jeszcze solą i pieprzem i podawaj. Zupę można zblendować na krem, ale gryzienie kawałków jest przyjemne, decydujcie sami, jak chcecie ją wykończyć.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz